Takich dwóch, jak nas trzech, nie ma ani jednego 👉 te słowa idealnie opisują historię Conversion. Dzisiaj można powiedzieć, że jest rocznica… Polecane przez: Szymon Grzechnik
Bo takich dwóch, jak ich trzech nie ma ani jednego! "Pierwiastek z trzech" to program pełen postaci i tematów niespotykanych dotąd na scenie kabaretowej. Żaden z tematów poruszających opinię publiczną nie umknie uwadze Paranienormalnych. Relacje międzyludzkie, sport i
Takich dwóch, jak nas trzech, nie ma ani jednego 👉 te słowa idealnie opisują historię Conversion. Dzisiaj można powiedzieć, że jest rocznica… Polecane przez: Monika Błaszczuk
Gracze Phoenix Suns nie udzielali się w pyskówce rozstrzygającej, która drużyna ma najlepszych obwodowych w NBA. Zamiast do słów, przeszli do czynów.
Takich dwóch jak nas trzech to nie ma ani jednego - narzędzia do komunikacji - SAP JAM nasz kontakt wygląda zupełnie inaczej. Nie pamiętam, kiedy sięgnąłem po telefon (przepraszam
„Takich dwóch jak nas trzech to nie ma ani jednego.” Dziś obchodzimy Międzynarodowy Dzień Kubusia Puchatka. 131 lat temu urodził się angielski pisarz Alan Aleksander Milne, który stworzył postać
3,088 Likes, 40 Comments - 𝕬𝖑𝖊𝖐𝖘𝖆𝖓𝖉𝖊𝖗 𝕸𝖎𝖑𝖜𝖎𝖜-𝕭𝖆𝖗𝖔𝖓 (@alekbaron) on Instagram: “Takich trzech jak nas dwóch to nie ma ani jednego! To już oficjalne, zapraszamy na 13 edycję The…”
Dodaj go jako pierwszy! Aby dodawać komentarze musisz się zalogować. Plik takich dwóch jak nas trzech.mp3 na koncie użytkownika ewelinaskwira88 • folder DIDASKO kl.2 • Data dodania: 17 cze 2014.
Słynne cytaty „Takich dwóch jak nas trzech, to nie ma ani jednego” #drużyna #mocnirazem #dreamteam #złoci
Takich dwóch, jak nas trzech, to nie ma ani jednego! Spotkanie z przyjaciółmi z grupy i seminarium (magisterskiego😁) studiów na WP UAM Artur… Polecane przez: Łukasz Kosut
GeXO. Taki mecz był nam bardzo potrzebny po wyjazdowej porażce w Mniszkowie. Pokonanie przeciwnika występującego klasę wyżej to zawsze jest “coś”. Tym bardziej, że zwycięstwo było pewne, efektowne i w pełni zasłużone. Dzisiejsze spotkanie miało dwóch bohaterów i doprawdy trudno rozstrzygnąć, który z nich rozegrał lepsze “zawody”. Pierwszy z nich – Łukasz Mucha – już w 19. minucie wyprowadził nas na prowadzenie, wykorzystując krzyżowe podanie Wojciecha Aleksandrowicza i niepewną interwencję bramkarza Polonii, znanego nam dobrze Radosława Dejdy. I choć w pierwszej połowie nie udało nam się ponownie “skaleczyć” gości, to nasza przewaga nie podlegała dyskusji. Na prawym skrzydle szalał Patryk Zielonka, jednak żadnego z jego kilku bardzo dobrych dośrodkowań nie udało zamienić się na bramkę. Palce maczał w tym Sergio Batata, były zawodnik Stalówki, który występował dzisiaj w roli ostatniego obrońcy. W drugiej odsłonie nadal byliśmy drużyną lepszą, choć IV-ligowcy zaczęli dochodzić do głosu. Swoją popisową rolę odgrywał Krystian Bożyk, występujący na “szóstce”, w roli defensywnego pomocnika. Nie było dla niego dzisiaj przegranych piłek, nie odstawiał nogi i bardzo pewnie “czyścił” środek pola. W ataku nasi dwaj MVP także nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. W 50. minucie Łukasz Mucha zdobył swoją druga bramkę strzałem z rzutu wolnego – technicznie, w samo okno. Przypomniał tym samym, że nadal jest w posiadaniu jednej z najlepiej wyważonych lewych nóg w lidze. I gdy wydawało się, że obejrzeliśmy już bramkę dnia, do rzutu wolnego podszedł Krystian Bożyk. Petarda w same widły i Radosław Dejda, mimo że piłka uderzona była w “jego” róg, nie zdążył. Nie miał prawa. Nie wiem nawet, czy widział piłkę. Trzy-zerko i jesteśmy w V rundzie Pucharu Polski. Tak daleko już dawno nie udało nam się zajść. Kolejnego przeciwnika poznamy pewnie jutro lub pojutrze. Stal Niewiadów – Polonia Piotrków Tryb. 3-0 (1-0) Bramki: Łukasz Mucha x2, Krystian Bożyk. Stal: Szczpański – Aleksandrowicz (2żk=czk), Walentynowicz, Dejda, Kotynia – Zielonka (Bobrek), Bożyk, Karoń (R. Mucha), Gulej, Ł. Mucha (Golewski) – Urbańczyk.