Mam niemal 23 lata i jeszcze nigdy nie byłam u ginekologa. Wiem, że już dawno powinnam, jednak mam paniczny strach przed wizytą. Nigdy nie uważałam, że muszę iść. Okresy mam bardzo regularne i nie współżyję. Jednak od 9 lat borykam się z silnymi stanami depresyjnymi i myślami Panicznie boję się wizyty u ginekologa ~Cand
Na pierwszej wizycie w ciąży u ginekologa kobieta otrzyma całą listę badań do wykonania. Najważniejszym z nich jest grupa krwi. Od dawna wiadomo, że poród jest sytuacją, w której pacjentka jest narażona na utratę krwi. Są sytuacje, kiedy nie można czekać na oznaczenie wyniku krwi, dlatego lepiej, żeby kobieta miała już gotowy
Byłam już u ginekologa, faceta kilka razy ale nie wkładal mi paluchów tylko miałam badanie usg xd więc w sumie nie wiem.., ale jak ktoś jest bardzo wyczulony na dotyk w miejscach intymnych to możliwe, że tak ;p . Odpowiedz na ten komentarz
Nie byłam badana także nie mogę wyrazić opinii na ten temat. Moja opinia dotyczy tylko i wyłącznie porady oraz wypisu recepty. Nie wróciłam do Pani doktor i poszłam do innego ginekologa- który oczywiście pytał o wiek i inne rzeczy jednak z powodu próby doboru najlepszego leku. Poczułam ze Pani doktor chce mi bardziej odradzić jiz
Początek ciąży u każdej kobiety może wyglądać inaczej. Niesie on bowiem za sobą szereg charakterystycznych, ale różnych symptomów. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że dwie kreski na teście ciążowym nie należą do pewnych objawów ciąży. Potwierdzić to zawsze należy u lekarza ginekologa podczas badania USG. Kiedy?
Bardzo dyskretny, czułam się bardzo komfortowo podczas badania. A gentelmeńskie podanie ręki, żeby pomóc się podnieść po badaniu było po prostu wspaniałe :) wreszcie znalazłam swojego ginekologa a lekko nie było bo mam 38 lat :) polecam wszystkim paniom i dziewczynom- najlepszy lekarz u którego byłam!
Napisano Czerwiec 27, 2013. ja jak sobie pomyślę co zrobiłam to mi do tej pory wstyd: ( rok temu byłam pierwszy raz w życiu u ginekologa faceta. Początkowo było wszystko ok, lekarz świetny
Na forum gazeta.pl podzieliły się krępującymi wspomnieniami. Lekarze mieli wprawiać je w zakłopotanie nieprzyzwoitymi tekstami. - Gdy miałam 18-19 lat i byłam u ginekologa na badaniu po raz pierwszy, byłam jeszcze dziewicą i lekarz powiedział: "Ja bym pani nie przepuścił". Nie wiem, czy to śmieszne było, mi się głupio zrobiło
Spośród badanych kobiet 173 (71,2%) co najmniej raz w życiu było u ginekologa, w ciągu 5 lat wizytę u specjalisty odbyły 164 kobiety (67,5%), natomiast w ciągu ostatniego roku 111 (45,7%) badanych. W tabeli 2 przedstawiono procent badanych uczęszczających do ginekologa, z uwzględnieniem różnych przedziałów wiekowych. Tabela 2
W grudniu byłam u ginekologa, doktor zauważyła u mnie kłykciny i przepisała mi lek Condyline. Wydaje mi się, że działa, natomiast wolno. Ginekolog zrobiła mi cytologię i wyszedł mi lekki stan zapalny, który sam mija. Nic poważniejszego nie wyszło. Jeśli są kłykciny, jest to jednoznaczne z posiadaniem wirusa HPV?
s0xuHp9. zapytał(a) o 18:41 Czy to prawda żę takie rzeczy robi się u ginekologa? chce iść ale jak to przeczytałam to nie ma mowy czy to prawda kiedy to sie robi ja wszystko wporzo ale boje jeśli takie coś sie robi czy to naprawde tak boli pliss umieram ze strachu to napisałam 1 dziewczyna na ja byłam u Ginekologa.. Było okropnie. Mam 12 lat, i okazało się że nie moge mieć miesiączki bo mam za małą dziurkę w jajnikach. Oraz że moja pochwa ma czegoś tam za dużo. Bałam się jak mi to mówił. Musiałam zrobić lewatywę i depilację pochwy. Depilację robił mi młody ginekolog maszynką (mimo że był delikatny strasznie bolało Gdy po depilacji poszłam do gabinetu 2 miałam lewatywę. na mnie duży gruby facet. kazał mi się położyć tak na boku i nogi do klatki piersiowej no i oczywiście cała na nago ! Następnie nakładał mi 25 g żelu do odbytu i Wsadził mi strasznie grubą rurkę, gdy ja wsadzał strasznie bolało. Był to mój najgorszy dzień. Dobra lewatywa zleciała wyciągał tą rurkę piekło bolało. Przyszła pielęgniarka z taką się po co jej to. A ona że musi mi zrobić zastrzyk w prawą i lewą ściankę zewnętrzną odbytu (jest to tam jak pośladki odsuniesz przed dziurką) Jej..Jak mi te zastrzyki zrobiła Jak piekło.;/ Strasznie bolało.. I po zastrzykach. Później dali mi zwykły zastrzyk w pośladki nie bolało bo wcześnie miałam jeszcze zastrzyki B 12 Potem ... Usiadłam na fotel ginekologiczny.. Wziął nożyk i przeciął mi 1 cm pochwy.. Jak bolało chciałam uciekać ale powstrzymałam się. Jak przeciął polał to jakimś pieczącym To był najgorszy najgorszy najgorszy dzień;/ Jak wszystko zrobił wziął dał mi zastrzyk taki jakby znieczulający w pośladek pochwy, Bolało nie wiedziałam że tam się daje zastrzyki, Ale mówił że musi bo musiał mi trochę pochwy zszyć, Wziął tak jakby igłę i nitkę i zaczął to wbijać... Myślałam że umrę z bólu.. Cały ten zabieg odbywał się oczywiscie całkowiecie na nago na sobie nie miałam nic TO BYŁO OKROPNE Za 2 miesiące mam znowu iść na kontrolę i następny podobny zabieg tylko że o wiele poważniejszzy i bedzie bardziej boleć. TO BYŁ OKROPNY DZIEŃ(do mojej 2 wizyty jeszcze tylko 15 dni ałaa) Cała akcja trwała godzinę,Nie życzę tego nikomu, pochwa mnie tak boli że muszę lód w majtki jak siadam wkładać ;/PS głupie odowidzi zostawcie dla ciebie Odpowiedzi Eylan odpowiedział(a) o 18:43 Pierwszy raz słyszę i czytam taką historię. Ten ktoś ma nieźle wybujałą wyobraźnie xd a co to jest pośladek pochwy?12 latka poszłaby raczej do ginekologa z matką a nie sama. ginekolog ją wydepilował? szczerze wątpię. blocked odpowiedział(a) o 18:48 To nie prawda na 100 procent. Bo na pewno ginekolog by jej nie depilował, no co Ty ! i w ogóle, ale skoro się tak rozpisała i w ogóle, sama już nie wiem, ale moim zdaniem to nie prawda, więc się nie martw :) blocked odpowiedział(a) o 18:45 kłamczucha głupia !taki zabieg wcale nie boli i nic ci nie robią tylko próbke biorą poprzez włożenie patyczka do pochwy ! i jeszcze lekarz ją obejży i koniec po zabiegu ^^powodzenia i nic sie nie martw ! ;) blocked odpowiedział(a) o 18:45 Powiem ci tak,raczej nie może ustać,dlatego że ma się za małą robi się wtedy,gdy ma się problemy z robieniem słuchaj jej w ogóle,o ile naprawdę tak jest,to tak nie zmyślania jej. PlimCia. odpowiedział(a) o 18:46 Wiesz, myślę że to bajka. Słyszałam wypowiedzi osób, które chodziły do ginekologa i jeszcze takiej nie słyszałam. To jest nie możliwe.. nie wierz jej to jedna wileka taka glupota takiego czegos nie slyszalam od dawna nigdy nie bylam u ginekologa bo mam dopiero 12,5 lat ale wiem ze to absolutnie nie boli tylko nieprzyjemnie wiadomo nie wierz jej to jedna wileka taka glupota takiego czegos nie slyszalam od dawna nigdy nie bylam u ginekologa bo mam dopiero 12,5 lat ale wiem ze to absolutnie nie boli tylko nieprzyjemnie wiadomo Ja [CENZURA], kto to wymyślił. A po za tym kto niby ma w pochwie pośladek. [CENZURA], jeszcze nikt w życiu mnie tak nie rozbawił. Pokaże ten tekst moim znajomym i będą mieli z czego rżeć. Ja [CENZURA] przez takich ludzi czuje ze żyje bo z bólu boli mnie żołądek. Kto takie głupoty gada. Ten świat schodzi na psy. Ta dziewczyna musi się leczyć na głowę. Ma [CENZURA]ą wyobraźnię. Jak jej uwierzyłaś to chyba Niezła historyjka. Happle odpowiedział(a) o 09:41 bo nie masz miesiączki w wieku 12 lat? ha ha! niektóre dziewczyny mają 16 i jeszcze jej nie miały i nie idą z tego powodu do ginekologa blocked odpowiedział(a) o 13:53 blocked odpowiedział(a) o 23:39 Haha zmyslona historyjka. Po pierwsze 12 lat i sama? Po 2 Skoro napisala musiałam być nago to po co przyszła do ginekologa? A te dalsze słowa to BZDURa Nie wiem , ale jej wspólczujęDla mnie brzmi to niewiarygodnie , może dlatego , że tego nie przeszłam ;)Ale ja na całe szczęścia nie mam z tym problemu ;))))) rzeczywiscie nie musisz jeszcze chodzic tam tak wczesnie ja jestem troche starsza i uwierz nie ma sie czego bac. blocked odpowiedział(a) o 18:51 Też mam 12 lat, nie byłam u mi namiray na tą dziewczynę?Npisz do mnie, ok ? czy to bolało jak w bije igłe grubom czy cieka boli cie [CENZURA] Po 1:Ginekolog nie zajmuje się robieniem lewatywy! Po 2:Po co niby ją depilował? Ginekolog ani żaden inny lekarz tak nie postępuje! Po 3:Golenie nie boli po 4:Lewatywa nie boli po 5:U ginekologa nie podaj e się zastrzyków(tak sądzę) Po 6: Nożykiem w medycynie nie przecina? Po 7: Niby po co tylko 1 cm? Po 8:Nawet jeśli już coś takiego miałoby miejsce to w znieczuleniu! Po 9:Tak się nie zszywa tkanek! TO NIEPRAWDA Osoba 13 odpowiedział(a) o 20:07 nie wierz w to co piszą :) lewatywa to zabieg gastrologiczny a nie ginekologiczny- pierwsza bajka,tak ise niezszywa tkanek!-druga bajka, do badania nikt ci nie bedzie golił owlosienia-3 bajka,młody facet do golenia-4 bajka, niemozliwe dla małych dziewczyn sa zazwyczaj kobiety!,golenie nie boli ;D Wątpie zeby to byla prawda a ona ma 12 lat ;/ i niby czem8u do ginekologa poszla ? blocked odpowiedział(a) o 18:54 tamta dziewczyna faktycznie miała jakieś problemy ginekologiczne , ale ty ich nie musisz się i tak musisz raz na jakiś czas bo wtedy da się zapobiec jakimś komplikacjom które mogą być bardzo niebezpieczne. Z tą lewatywą to chyba na wypadek większych dziewczyna miała niedrożność jajników więc nie mogłaby mieć w przyszłości dzieci (byłaby bezpłodna) do tego jeszcze jakieś komplikacje z podwieszeniem macicy czy pochwy. No nie wesołe sprawy ale zbagatelizowanie ich mogłoby ją nawet kosztować życie. I wtedy nie byłoby ratunku. Ty jako że powinnaś iść do ginekologa się przebadać miej na uwadzę że lekarz to nie rzeźnik a osoba który ma Ci pomóc. Nie unikniesz kiedyś badania dogłębnego. USG robi się też za pomocą "wziernika" (głowica USG ma inny kształt niż to jest przy tradycyjnym badaniu). Ale ja myślę żę za bardzo się stresujesz. Możliwe że koleżanka z zapytaj nieco to ubarwiła bo poważniejsze operacje przeprowadza się w szpitalu. To że ją piekło czy szczypało możliwe że ze stresu i tego że była możesz mieć to szczęście że lekarz "obejrzy" i po chwili będzie po do góry. jest to trąchę nie przyjemnę to całę okres i wog. ale to nie boli bo ja nie mialam ale nie wieżę w to ale...? jej wspołczóję jeśli to prawda i teraz odpowidz na pytaniawkładanie wacika do pochwy przez ginekologa boli ... nie ale to nie przyjemne :/noszenie pątonów lub podpasek nie więc czego się bać? tak naprawdę jej nie słuchaj Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Cześć dziewczyny, ostatnio doszłam do wniosku, że czas najwyższy udać się do ginekologa. Mam prawie 30 lat. Swoją pierwszą wizytę odkładałam już od dłuższego czasu. Zawsze znalazłam jakąś wymówka: a to, że przecież mam stałego partnera, a to że nic mnie nie boli, nie swędzi itd. Na początku, kiedy byłam młoda, był wstyd przed samym badaniem, a teraz doszedł jeszcze strach przed poważną chorobą i wstyd, że taka stara a jeszcze nigdy nie robiła badań ginekologicznych. Zastanawiam się czy któraś z Was też tak miała i jaka była reakcja ginekologa? Lepiej się przyznać czy po prostu nie poruszać tego tematu? Doradzicie coś, napiszcie o swoich doświadczeniach ... Wiem, że nie jest to postawa godna naśladowania i powód do dumy, ale strasznie długo nie mogłam się przełamać i chyba dopiero teraz dojrzałym do tej decyzji. Oby nie było za późno!!!
Brak zrozumienia ze strony lekarzy, czasem przedmiotowe traktowanie czy niedostosowane gabinety. Raport „Przychodzi baba do lekarza” Fundacji Kulawa Warszawa obrazuje z jakimi niedogodnościami muszą się mierzyć kobiety niepełnosprawne idące do ginekologa. W studiu Dzień Dobry TVN gościliśmy Katarzynę Bierzanowską, autorkę bloga „Pełnoprawna”, działaczkę Fundacji „Kulawa Warszawa” oraz Iwonę Cichosz, tłumaczkę polskiego języka migowego i działaczkę społeczna. Miss Świata Głuchych wyniki raportu "Przychodzi baba do lekarza"Fatalny obraz polskiej służby zdrowiaBariery, na jakie napotykają się osoby niepełnosprawne u ginekologaPrzedmiotowe traktowanie pacjentek Stereotypy i brak wiedzy medycznej Od czego zacząć zmiany? Zatrważające wyniki raportu "Przychodzi baba do lekarza"Badania były kontynuacją tego, co zaczęło się dziać w Lublinie, kiedy przeprowadziliśmy inny test dostępności w ramach inicjatywy „Pełnoprawna”, który pokazał, że w całym Lublinie nie ma ani jednego gabinetu ginekologicznego dostępnego dla kobiet z niepełnosprawnością ruchu. Postanowiliśmy sprawdzać to dalej. Przeszliśmy do Warszawy. Wyniki były zatrważające, zwłaszcza, że raport nie dotyczy tylko osób z niepełnosprawnością ruchu, ale również kobiet z niepełnosprawnością słuchu, wzroku, czy niepełnosprawnością intelektualną. -zaznaczyła na początku rozmowy Katarzyna grupa z niepełnosprawnościami ma swoje potrzeby i bariery Z raportu wyłania się fatalny obraz polskiej służby zdrowia. Brak podjazdów dla wózków inwalidzkich, wysokie progi, niedostosowane toalety dla osób niepełnosprawnych, zbyt wąskie drzwi czy brak opuszczanych foteli ginekologicznych. Niedostosowane gabinety, brak odpowiedniego sprzętu to tylko niewielka część problemów, na jakie mogą napotkać niepełnosprawne rozwiązań, myślenia i w przepisach i w standardach medycznych, jak również w kompetencjach personelu medycznego (lekarzom często brakuje wiedzy dotyczącej specyfiki danej niepełnosprawności oraz doświadczenia w badaniu kobiet z niepełnosprawnościami) i administracyjnego. Kobiety często z obawy, że zostaną potraktowane w sposób niegodny (sytuacje bywają uwłaczające) po prostu nie decydują się na wizytę u ginekologa. Niestety jest to najgorsze komunikacji, brak wiedzy i stereotypy Pacjentki z niepełnosprawnością zmagają się z utrudnieniami praktycznie na każdym etapie wizyty u ginekologa. Okazuje się, że dla osoby z niepełnosprawnością już samo umówienie się na wizytę bywa wielu placówkach nie można umówić się do lekarza przez Internet. Trzeba to zrobić telefonicznie bądź osobiście. Dla osób z niepełnosprawnością ruchową, słuchową lub intelektualną jest to problematyczne, ponieważ muszą w tej kwestii poprosić kogoś o na tle fizycznym to nie wszystko. Kobiety z niepełnosprawnościami muszą się zmagać z dyskryminacją wynikającą ze stereotypów i braku wiedzy. Jak poszłam pierwszy raz do ginekologa miała 15 lat. Poszłam sama, ponieważ wśród osób głuchych nie ma świadomości, że trzeba badać piersi lub robić cytologię. Kiedy podczas wywiadu ginekolog zauważył, że jestem głucha zamiast skupić się na badaniu ginekologicznym, pytał mnie czy jestem głucha genetycznie. Traktował mnie, jakbym była głupia. Często na wizytach mam wrażenie, że lekarz ogranicza rozmowę, wywiad czy kontakt do minimum. Robi badania, pobiera mi cytologie, ale rzadko mówi mi, na czym to polega, po co to jest itd., bo z góry zakładają, ze skoro jestem głucha to pewnie i tak nie zrozumiem wielu rzeczy. A to nie prawda. -zdradziła Iwona czego zacząć zmiany?Zdaniem działaczki Fundacji „Kulawa Warszawa” najważniejsze, by zmienić istniejące przepisy, tak by pojawiły się w nich konkretne wymogi. Powinna pojawić się lista dostępnych placówek dla kobiet z niepełnosprawnością ruchu, wzroku czy słuchu. Najlepiej z rekomendacją. Istotny jest również czynnik ludzki, personel medyczny i administracyjny powinien zwiększyć swoją świadomość na potrzeby i prawa osób z niepełnosprawnościami oraz by traktował pacjentki podmiotowo. Z raportu wynika, że kobiety niepełnosprawne nie są traktowane poważnie, jak osoby dorosłe. Podważa się, że mogłyby prowadzić życie seksualne lub że mogłyby być matkami>>> Zobacz również: Autor: Redakcja Dzień Dobry TVNŹródło zdjęcia głównego: Cultura RF