Wyjaśniło się dokładnie dlaczego nie było ciśnienia. Głowica - złom! W miejscu gdzie jest czarna powstał taki "krater" że po splanowaniu 1mm dalej jest nierówna. Potrzebuje porady. Nie wiem czy warto pchać się w naprawę czy jednak szukać silnika. Używana głowica to koszt około 1000zł.
Gips – minerał. Należy do minerałów pospolitych, szeroko rozpowszechnionych. Tworzy jednoskośne kryształy o gęstości 2,3−2,4 g/cm 3, pokroju tabliczkowym, słupkowym lub igiełkowym. Niektóre z nich charakteryzują się podłużnym prążkowaniem. Często wytwarza zbliźniaczenia szczególnie tzw. jaskółcze ogony. Odznacza się
większy rozstaw wideł = większa stabilność. mniejszy rozstaw wideł = większa zwrotność pojazdu. 6. Jak wygląda obsługa typowego paleciaka? W standardowym paleciaku ręcznym wyróżnić można zaledwie trzy funkcje czyli: - podnoszenie wideł; - opuszczanie; - oraz jazdę. Każdą z wyżej wymienionych czynności wywołuje się
Wszystkie definicje i objaśnienia w słowniku Slang.pl (wliczając w to "Łosz haj") powstały w oparciu o wiedzę i analizy naszej redakcji, co oznacza, że możesz być pewny ich poprawności! Popularne zapytania prowadzące do tej strony: co to znaczy łosz, definicja słowa łosz, slangowe znaczenie łosz, znaczenie słowo łosz, łosz
Zwrot palić chrust jest stosowany przez młodzież w odniesieniu do palenia marihuany nabitej w lufkę albo zawiniętej w bletkę. Ponieważ chrust oznacza suche gałęzie, pojawienie się tej nazwy w sformułowaniu palić chrust ma budzić skojarzenie z wysuszonym kwiatostanem konopi indyjskich bądź siewnych.
Tłumaczenia w kontekście hasła "pchać się do przodu" z polskiego na angielski od Reverso Context: Tylko czy aby na pewno warto ślepo pchać się do przodu, nie biorąc pod uwagę co usiłuje przekazać wewnętrzne 'JA'?
PCHAĆ SIĘ - 1. (przepychać się, przeciskać się) проталкиваться / протискиваться 2. (na kogo: ubiegać się o stanowisko) лезть (в кого: в начальники, в директора и т. п.; стремиться занять какое-либо общественное положение) / пробиваться .
Mogę potwierdzić,że zwierzątka upodobały sobie wełnę do zamieszkiwania - w moim przypadku są to bardzo zacne ptaszki ,a mianowicie wróble.Rokrocznie obiecuję sobię,że na wiosnę je przesiedlę instalując siatkę ochronną,ale i też rokrocznie się z tym spóźniam,ponieważ pojawiają się młode wróbelki.Sytuacja ta trwa od paru lat.Dzięki temu przybyło trochę tych bardzo
Jak jest "pchać się" po angielsku? Sprawdź tłumaczenia słowa "pchać się" w słowniku polsko - angielski Glosbe : push, shove. Przykładowe zdania
Z tego powodu badania jego wytrzymałości prowadzi się w stanie suchym i pełnego nasycenia wodą. Prostą miarą odporności tworzywa gipsowego, a także innych materiałów na kontakt z wodą, jest współczynnik rozmiękania. Wspóczynnik ten oznacza ł się jako stosunek wytrzymałości w stanie nasyconym wodą do wytrzymałości w stanie
J2vAs. ... Początkujący Szacuny 6 Napisanych postów 4 Wiek 37 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 13 Witam. Dziesięć dni temu czyli podczas treningu w siatkówkę źle upadłem po bloku wywijając stopę do środka. Po urazie koledzy zdjęli mi but i skarpetę, podnieśli nogę do góry i przetransportowali pod kran z miną wodą. Po kilkunastu minutach pojechałem na pogotowie gdzie wykonano RTG oraz podano wstępną diagnozę: skręcenie stawu skokowego wraz z rozerwaniem torebki stawowej bez złamania. Zalecenia: noga powyżej serca około 30 - 40 cm, smarować altacetem kilka razy dziennie, okładać lodem lub cold-hot-packiem, 1x dziennie diohespan max, nie chodzić. Lekarz zaproponował szynę lub gips ale niechętnie. Ja mając odrobinę zdrowego rozsądku i żonę mgr fizjoterapii przy boku stwierdziłem że opuchlizna jest zbyt duża żeby pchać nogę w gips. Dostosowałem się do zaleceń lekarza jednak następny dzień około 6 godz. spędziłem w przychodniach, NFZ i sklepie z ortezami. Dokonałem zakupu ortezy . Po kilku godzinach spędzonych w ortezie z nogą do góry opuchlizna zmniejszyła się o ponad połowę a była pierwotnie nawet wg lekarza bardzo duża lecz bez złamania. Do meritum. Wczoraj czyli po 9 dniach pojechałem na pogotowie gdyż do poradni mógłbym się dostać dopiero za miesiąc czekając w kolejce (polskie realia). Zdecydowałem się na ten krok gdyż ból się nasila z każdym dniem. 4 dni po urazie mogłem nogę opuścić w dół bez sprawiania sobie bólu. 10 dnia czyli dzisiaj mój stan to nadal obrzęknięta i zasiniaczona stopa w okolicach kostki, śródstopia i pięty, średni zakres ruchów stopy góra dół, w pełni sprawne dwa wewnętrzne palce reszta sztywna lecz lekko ruchoma. Okropny ból pojawia się w momencie gdy zdejmuję stopę z podwyższenia nawet leżąc i kładąc ją na płask. Moje odczucia to podskórne zesztywnienie z zewnętrznej strony stopy, podczas wstawania np do WC ból nie do wytrzymania sprawiający wrażenie uderzającego ciśnienia krwi od połowy piszczela aż do stopy. Na pogotowiu lekarz też stwierdził, że to mała anomalia i raczej indywidualny przebieg urazu. Zalecenia: noga do góry, nogę smarować liotonem 1000, nie stawać na niej, chłodzić co 2 godz., zastrzyki Clexan po dwa na raz dwa razy dziennie, środki przeciwbólowe. Przy wstawaniu, nawet gdy robię to stopniowo etapami kierując stopę z każdym kwadransem co raz to niżej, doświadczam niewyobrażalnego bólu. Jedyny sposób na jego ukojenie i wyprostowanie nogi w kolanie kierując ją w dół nie dotykając podłoża to delikatny strumień lodowatej wody spod prysznica. Pozwala mi to po 20 min na pełny wyprost z w miarę wytrzymałą dawką bólu. Właśnie biorę 6 zastrzyk i wiem że może nie rozrzedzę krwi z marszu ale jakieś zmiany chyba powoli powinny być widoczne. Mimo wszystko nic się nie dzieje. Ból wzmaga się budząc mnie w nocy i jedyne co pozwala jakoś dalej spać to chłodzenie, chłodzenie i jeszcze raz chłodzenie. Wczoraj zaczęły się także bóle w okolicy scięgna Achillesa i tym razem wewnętrznej str kostki. Doszło też zmęczenie ogólne całej lewej nogi. Biorę także Magnes + B6, glukozaminę, jem warzywa i owoce, orzechy, słonecznik i wszystko co wydziela kwasy tłuszczowe omega 3 i 6 oraz białko. Załączam zdjęcie stopy. Lekarz nie ocenił stopnia skręcenia. Więzadła boczne chyba mam sprawne mogę być lekko naderwane ale stopa lekko na boki się rusza. Przemieszczenia kości nie było. Czy ktoś może mi powiedzieć czy to normalne? Co mam z tym zrobić? Jakie działania podjąć? Czy mam szansę na powrót do pełnej sprawności? Bardzo proszę o fachową opinię. Dawid ... domer Moderator Ekspert Jest liderem w tym dziale Szacuny 5425 Napisanych postów 71312 Wiek 37 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 724671 Urazy i kontuzje to niestety stały element uprawiania sportu. Nie tylko tego profesjonalnego, ale również rekreacyjnego. Co gorsza przytrafiają się one nam również w czasie wykonywania czynności dnia codziennego. Np. złe stanięcie na nierównej nawierzchni, czy brak czujności. Jednym z częściej występujących urazów jest skręcenie stawu skokowego, czyli popularne skręcenie kostki. Polega ono na skręceniu stopy z wyniku złego stanięcia nią na nawierzchnię, co skutkuje naciągnięciem więzadeł, możliwym zerwaniem torebki stawowej, czy nawet zerwaniem więzadeł i pęknięciem kości. Z tego też względu wyróżniamy cztery stopnie skręcenia według Gaździka: - I stopnień, gdy dochodzi do naciągnięcia, - II stopień, gdy dochodzi do naderwania, - III stopień, gdy dochodzi do zerwania, - IV stopień, gdy dochodzi do złamania awulsyjnego. W Twoim przypadku lekarz stwierdził drugi stopień, czyli zerwanie torebki stawowej. Niestety lekarz nie jest w stanie stwierdzić fizykalnie, czy zerwałeś również więzadła. Istnieje niestety takie ryzyko. Z tego też względu, jeżeli chcesz dokładnie zdiagnozować swój uraz, to warto wykonać badanie rezonansu magnetycznego. Niestety koszt jego to około 500 zł. Podstawą będą regularne wizyty u fizjoterapeuty, nawet kilka raz w tygodniu. W wyniku zabiegów manualnych, zdecydowanie szybciej dojdziesz do sprawności. Poza tym pokaże Ci on również jakie ćwiczenia wykonywać w późniejszym czasie. Masz o tyle dobrze, że partnerka Twoja jest fizjoterapeutką, więc problem masz z głowy. Moderator działu Odżywianie Ekspert SFD Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120 Wyjątkowo przepyszny zestaw! Zgarnij 3X NUTLOVE 500 w MEGA niskiej cenie! KUP TERAZ ... Ekspert Szacuny 156 Napisanych postów 1971 Wiek 32 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 15862 Dla poprawy możesz robić sobie okłady z korzenia żywokostu lekarskiego , mocz również kostkę w letniej wodzie ze solą( minut).Do tego ogrzewaj kostkę na słońcu do 20 minut. ... Początkujący Szacuny 6 Napisanych postów 4 Wiek 37 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 13 mam maść z żywokostu i dwa razy posmarowałem ale dostałem jeszcze większej nadwrażliwości..czy ogrzewanie stanu zapalnego nie rozszerzy jego spektrum? Wczoraj jak wyszedłem z pogotowia potrzymałem z 30 min nogę w basenie z woda 27 stopni i częściowo na słońcu..szczerze..nie mogłem doczekać się kiedy schłodzę kostkę i uniosę do góry:/ co do moczenia jest pewien problem..jak tylko zdejmuję nogę z łóżka ogarnia mnie ogromny ból..i proszę mi wierzyć..uprawiam sporty extremalne i jestem w miarę wytrzymały na ból ale ten jest nie do ogarnięcia. Dziękuję za odp ... Ekspert Szacuny 156 Napisanych postów 1971 Wiek 32 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 15862 Maści na bazie żywokostu l. są ogólnie słabe .Lepiej jak zrobisz sobie okłady z prawdziwego korzenia lekarskiego. Promienie słoneczne przyśpieszają regenerację zwiększają syntezę kolagenu, więc jak parę minut ogrzejesz kostkę na słońcu to powinno pozytywnie wpłynąć na regenerację. Moczenie kostki we wodzie ze solą powtórz za parę dni jeśli odczuwasz dyskomfort. ... Początkujący Szacuny 6 Napisanych postów 4 Wiek 37 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 13 Dziękuję. Oprócz ziół spróbuję z wodą i ogrzewaniem. Zobaczymy czy coś pomoże. Jak dotąd zauważyłem że chyba zaczyna Clexane albo lioton działać bo ból jest już do zniesienia . Odezwę się później i opiszę zmiany. Pozdrawiam ... Specjalista Szacuny 67 Napisanych postów 1893 Wiek 108 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 36567 jakie kvrwa ogrzewanie przy stanie zapalnym?.Jakby twoja żona fizjoterapeutka to widziała,to by cię zdzieliła w łeb twoim przypadku w grę wchodzi tylko i wyłącznie to są zastrzyki które mają zapobiegać powstawaniu zakrzepów przy długim unieruchomieniu,nie spowodują natomiast szybszego wchłonięcia się,czy zmniejszenia ból zacznie się zmniejszać,a obrzęk ustępować,załatw sobie rezonans magnetyczny,a przynajmniej USG stawu skokowego,bo myślę,że trzeba tu koniecznie sprawdzić stan więzadeł. Zmieniony przez - Vayo w dniu 2013-06-22 11:22:45 ... Ekspert Szacuny 156 Napisanych postów 1971 Wiek 32 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 15862 Jakbyś nie wiedział to stan zapalny(podwyższona temperatura) jest niezbędny do regeneracji. Ewentualne chłodzenie jest przydatne bezpośrednio po urazie .Należy pamiętać że zbyt częste ochładzanie tylko spowalnia lub całkowicie hamuje regenerację. ... Specjalista Szacuny 67 Napisanych postów 1893 Wiek 108 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 36567 spoko,możesz dalej doradzać w każdym możliwym temacie "okłady z żywokostku lekarskiego",bo o ile niekoniecznie to w czymkolwiek pomoże,to zaszkodzić również nie jednak dodatkowo udzielasz porady która wprowadza w błąd,zresztą autor już ci sam napisał,że kontakt z ciepłą wodą tylko pogorszył jego stan i nie ma czemu się twojej wiadomości-ogrzewanie miejsca zajętego pourazowym stanem zapalnym i miejscowo podwyższoną temperaturą nie przyspieszy jak to nazywasz "regeneracji",a jedynie będzie nasilało ból którego zresztą jest powodem,stąd chłodzenie tego wysoka temperatura powoduje niszczenie tkanek,nie rozumiem więc zalecenia,żeby dodatkowo nagrzewać zapalnie zmienione nie spotkałem się również z przypadkiem,żeby "zbyt częste chłodzenie całkowicie zahamowało regenerację".Tak na czystą logikę-jeśli kiedyś zdarzy ci się jakiś poważniejszy uraz,czego oczywiście nie życzę,to przyłóż sobie na to miejsce najpierw ciepły,a na drugi dzień zimny okład i oceń,co pomaga,a co wręcz przeciwnie. Zmieniony przez - Vayo w dniu 2013-06-22 13:36:52 ... Ekspert Szacuny 156 Napisanych postów 1971 Wiek 32 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 15862 Że coś przestanie boleć po zimnym okładzie lub po jakiś tabletkach przeciwbólowych, nie oznacza że dana kontuzja została wyleczona. Potrzeba czasu i należy dać organizmowi szansę aby zrobił,,porządek". Już kiedyś przechodziłem poważniejsze kontuzje miałem stłuczony łokieć i oczywiście zastosowałem na sobie to co doradzam i prócz tego jadłem wywar z kurzych łapek. Co do żywokostu lekarskiego, to w galileo był przeprowadzony eksperyment, co pomoże najlepiej na opuchniętą kostkę; okłady z korzenia ż. lekarskiego wygrały. ... Specjalista Szacuny 67 Napisanych postów 1893 Wiek 108 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 36567 Wobec tego,zapraszam do lektury pierwszego lepszego podręcznika z zakresu fizykoterapii,aby dowiedzieć się co i kiedy ma zastosowanie ... Początkujący Szacuny 6 Napisanych postów 4 Wiek 37 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 13 Moi Drodzy nie ma co się spierać..założyłem to forum w celu uzyskania porady, a nie stwarzania konfliktu. Wg mnie i lekarzy Oboje macie racje! W pierwszych dniach najważniejsze jest chłodzenie w celu ukojenia bólu i zmniejszenia obrzęku. Po zmniejszeniu się opuchlizny w momencie gdy staw jest uszkodzony ważne jest aby go odpowiednio odżywiać przez ogrzewanie stąd zalecenia lekarzy w postaci stosowania lamp Solux-owych jako element fizykoterapii lub po prostu promieni słonecznych. Wracając do mojego stanu. Bóle bardzo powoli ustępują lecz nadal okolice kostki są spuchnięte i nawet smarowania Liotonem powoduje nieprzyjemne odczucia. Dzisiaj zacząłem zabiegi fizykoterapeutyczne pole magnetyczne i krioterapię. Mój stan pozwala na ortezę więc dzisiaj wróciłem do jej noszenia. Początkowo bardzo bolało ale teraz jest w miarę dobrze. Dziękuję jeszcze raz za pomoc i postaram się napisać niebawem w jakim stanie jest mój staw skokowy.. 1
Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! Succubi 01 Nov 2019 09:18 2493 #31 01 Nov 2019 09:18 clubber84 clubber84 Level 30 #31 01 Nov 2019 09:18 misiek1111 wrote: Nie odpowiedziałaś na pytanie z #15Odpowiedziała w poście #21 #32 01 Nov 2019 09:40 misiek1111 misiek1111 Level 29 #32 01 Nov 2019 09:40 Succubi wrote: O rety, chyba plastikowy, ale ręki nie dam sobie uciąć. A jakie to ma znaczenie? Rury kanalizacyjne muszą być przystosowane do kwaśnego odczynu kondensatu, który będzie wypływał z pieca. Jeśli piony są żeliwne, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że zostaną po jakimś bliżej nie określonym czasie uszkodzone przez kondensat. W takim wypadku należałoby do pieca dorzucić neutralizator i jego koszty utrzymania. Stąd moje pytanie. Succubi wrote: Miałam do czynienia z elektrycznym podgrzewaczem wody: jeden to tragedia - albo woda jak lodowiec albo parząca, cięzko bylo cokolwiek ustawić. Natomiast inny model był naprawdę ok, nic takiego nie miało miejsca. Ten pierwszy nie był sterowany elektronicznie, a ten drugi był. #33 01 Nov 2019 14:00 piotr_boncza piotr_boncza Level 29 #33 01 Nov 2019 14:00 clubber84 wrote: Żeby móc wybrać kocioł, trzeba najpierw udać się do zarządcy lub administratora budynku i poprosić o zgodę na zagospodarowanie komina lub jeśli to niemożliwe wyciągnięcie rury spalinowej i ew. dolotowej powietrza na zewnątrz przez ścianę. Jeśli takiej zgody nie będzie, to pozostaje tylko kocioł z otwartą komorą spalania. Nie pozostaje, bo obecne przepisy nie pozwalają na montaż takowego. #34 01 Nov 2019 16:33 clubber84 clubber84 Level 30 #34 01 Nov 2019 16:33 piotr_boncza wrote: clubber84 wrote: Żeby móc wybrać kocioł, trzeba najpierw udać się do zarządcy lub administratora budynku i poprosić o zgodę na zagospodarowanie komina lub jeśli to niemożliwe wyciągnięcie rury spalinowej i ew. dolotowej powietrza na zewnątrz przez ścianę. Jeśli takiej zgody nie będzie, to pozostaje tylko kocioł z otwartą komorą spalania. Nie pozostaje, bo obecne przepisy nie pozwalają na montaż takowego. Pozwalają, tylko muszą być spełnione warunki do jego montażu. #35 01 Nov 2019 16:42 misiek1111 misiek1111 Level 29 #35 01 Nov 2019 16:42 A to nie jest tak, że w nowych instalacjach tylko kondensacyjny, a na wymianę - jeśli nie ma możliwości instalacji kondensacyjnego - z otwartą komorą ? #36 01 Nov 2019 16:50 clubber84 clubber84 Level 30 #36 01 Nov 2019 16:50 Nie, ponieważ są jeszcze na tym świecie zabytkowe kamienice, czy kamienice powojenne, w których przy zmianie sposobu ogrzewania i podgrzewania wody z etażowego na centralne gazowe, nie ma możliwości montażu piecyka z zamkniętą komorą spalania. Z konserwatorem zabytków nie wygrasz, jak się uprze. #37 01 Nov 2019 20:32 BUCKS BUCKS Level 39 #37 01 Nov 2019 20:32 misiek1111 wrote: Jednak co zamożniejsi, mogą wybrać metodę alternatywną, która została opisana TUTAJ zamiast kombinować z elektrycznym podgrzewaczem przepływowym to wolałbym mieć zasobnik do kotła gazowego albo bojler elektryczny. U mnie póki co nie ma możliwości technicznych na przyłącze 18kW i nie każdy ma takie możliwości w mieszkaniu. Autorka wspomniała, że ma niby mieksce na zasobnik, więc w razie potrzeby jeśli chciałaby mieć najlepszy komfort to zamonstuje sobie kocioł 1-funkcyjny 14kW o mocy minimalnej 2-3kW + zasobnik. Jeśli okaże się, że szkoda miejsca na zasobnik, bo można to wykorzystać w inny sposób to zamontuje kocioł 2-funkcyjny o mocy minimalnej 3-4kW. Choć jeśli ma to być koniecznie Immergas to zakres dostępnych opcji będzie trochę ograniczony. Ale jak kojarzę to Immegras miał w ofercie kocioł 12kW ale chyba z serii TT, która ponoć nie jest uznawana za udaną. Rzekomo stare wersje kotłów 12kW były lepsze i mniej problemowe. #38 12 Nov 2019 11:40 Succubi Succubi Level 4 #38 12 Nov 2019 11:40 Panowie, dziękuję za pomoc i rady. Stanęło na kotle Immergas Tera 28. I oto kolejne moje pytanie: jaki bezprzewodowy sterownik pokojowy? Do tego kotła dedykowane są Tyboxy. Po małym rekonesansie zastanawiam się między bardzo popularnym Salusem a też popularnym Tyboxem 137 lub 237. Macie jakieś doświadczenia z tymi sterownikami? #39 12 Nov 2019 16:36 BUCKS BUCKS Level 39 #39 12 Nov 2019 16:36 Succubi wrote: bardzo popularnym Salusem jaki konkretnie masz model na myśli, bo bardzo popularny był 091FLRF. Miałem okazję pobawić się chwilę modelem 091 i nie przypadł mi do gustu ze względu na ograniczone możliwości konfiguracji i sposób programowania. Ale teraz w przypadku modelu 091 jest dostępna wersja v2, więc może jej funkcjonalność jest lepsza. Osobiście ja wybrałem Salusa model RT510RF zamiast tego 091, choć z racji większej możliwości ustawiania histerezy to chętnie przetestowałbym regulator pokojowy Tech ST292 v2. Zaletą Salusa jest duży zasięg, zdecydowanie lepszy niż np. w Euroster Q7 RXTX, który często gubił zasięg. Nie wiem jak wygląda zasięg Salusa w porównaniu z Tech i Tybox ale to każdy sam musi sprawdzić w swojej lokalizacji, czy wszystko będzie chodziło bez zastrzeżeń. #40 12 Nov 2019 19:24 dziubek102 dziubek102 Heating systems specialist #40 12 Nov 2019 19:24 Succubi wrote: Panowie, dziękuję za pomoc i rady. Stanęło na kotle Immergas Tera 28. I oto kolejne moje pytanie: jaki bezprzewodowy sterownik pokojowy? Do tego kotła dedykowane są Tyboxy. Po małym rekonesansie zastanawiam się między bardzo popularnym Salusem a też popularnym Tyboxem 137 lub 237. Macie jakieś doświadczenia z tymi sterownikami? deykowany jest CAR v2 a nie tybox. #41 12 Nov 2019 20:02 BUCKS BUCKS Level 39 #41 12 Nov 2019 20:02 dziubek102 wrote: deykowany jest CAR v2 tylko on chyba jest przewodowy, a autorka szuka bezprzewodowego. Po drugie przy kotle o mocy minimalnej 4,3kW w mieszkaniu 57m2 to nie wiem, czy możliwości V2 zostaną w pełni wykorzystane, a ten regulator jednak tani nie jest. #42 12 Nov 2019 20:33 Succubi Succubi Level 4 #42 12 Nov 2019 20:33 [quote="BUCKS"] Succubi wrote: bardzo popularnym Salusem jaki konkretnie masz model na myśli, bo bardzo popularny był 091FLRF. Miałem okazję pobawić się chwilę modelem 091 i nie przypadł mi do gustu ze względu na ograniczone możliwości konfiguracji i sposób programowania. Ale teraz w przypadku modelu 091 jest dostępna wersja v2, więc może jej funkcjonalność jest lepsza. Tak, chodziło o model 091FLRFv2. To nowa odsłona regulatora 091FLRF - ale z tego co wyczytałam i wrzucam poniżej, wydaje mi się, że mniej więcej to chyba jeden gips 😉 "W stosunku do poprzedniej wersji regulatora:• wydłużony czas podświetlenia i powrotu do ekranu głównego do 10 sekund • dodano oznaczenia + oraz − na głównym panelu • dodano nowe funkcje w menu serwisowym• zmiana kodu komunikacyjnego bez demontażu urządzeń • nowy odbiornik radiowy z większą ilością kodów komunikacyjnych (aż 64 000 kombinacji) • odbiornik i nadajnik sparowane fabrycznie Posiada wszystkie funkcje modelu 091FL" Dodano po 1 [minuty]:Wybaczcie, ale przez telefon jakoś kiepsko wychodzi mi cytowanie wypowiedzi 😅 #43 12 Nov 2019 20:42 dziubek102 dziubek102 Heating systems specialist #43 12 Nov 2019 20:42 Car 2 moze wykorzystać pogodowke. W tak malym mieszkaniu jesli ma być oszczędnie to trzeba sterować temperaturą wg krzywej inaczej bedzie jak bylo. I tylko ten sterownik to zrobi pozostale beda on off , jesli tak to cala nasza debata jest nic nie warta #44 12 Nov 2019 20:44 Succubi Succubi Level 4 #44 12 Nov 2019 20:44 Owszem, CAR V2 to automatyka pogodowa dedykowana do tego kotła, ale jak wspomniał Bucks, to drozszy interes i nie jestem pewna czy warto w to inwestować. Natomiast Tyboxy to prostsze termostaty pokojowe również zalecane do tego kotła (wyczytane na stronie Immergasa 😁) #45 12 Nov 2019 20:45 BUCKS BUCKS Level 39 #45 12 Nov 2019 20:45 Succubi wrote: dodano oznaczenia + oraz − na głównym panelu nie wiem, czy to jest to ale w starym irytowało mnie, że nie było przycisku - tylko trzeba było zmieniać wartości + w górę i przelecieć cały zakres, aby ustawić niższą wartość. Succubi wrote: nowy odbiornik radiowy z większą ilością kodów komunikacyjnych (aż 64 000 kombinacji) stary miał parowanie analogowe za pomocą tzw. DIP switchy, które dawały chyba 32 kombinacje i w blokach dochodziło do sytuacji, gdy sąsiad sterowałem kotłem drugiego sąsiada. Dlatego ja wybrałem RT510RF, który ma cyfrowe parowanie. 510 bardziej odpowiada mi gabarytowo i kształtem niż 091 ale to kwestia gustu. #46 12 Nov 2019 20:46 Succubi Succubi Level 4 #46 12 Nov 2019 20:46 Dziubek102 no teraz to ja już nic nie wiem 😅 #47 12 Nov 2019 20:51 dziubek102 dziubek102 Heating systems specialist #47 12 Nov 2019 20:51 Jest wersja bezprzewodowa choc kosztuje 1000 dlamporownania tybox ~250natomiast wersja przewodowa car2 okolo 550. Mysle ze przewodowa wersja dedykowana bardzo szybko sie zwraca nie ma sensu pchać sie w on off i na dodatek miec zawsze źle ustawiony. 250 zl oszczednosci w sezonie jast do uzyskania na 100% #48 12 Nov 2019 21:27 BUCKS BUCKS Level 39 #48 12 Nov 2019 21:27 dziubek102 wrote: W tak malym mieszkaniu jesli ma być oszczędnie to trzeba sterować temperaturą wg krzywej inaczej bedzie jak bylo. nie jestem przekonany do pogodówki w tak małym mieszkaniu, bo nie będzie stałego grzania lecz nadal będzie taktowanie. Pewnie podobny efekt uzyskamy ustawiając sobie w okresie przejściowym niższą temperaturę na kotle i podniesiemy ją jak przyjdą mrozy. Zresztą regulator zawsze można dokupić jeśli w trakcie eksploatacji uznamy, że by się przydał tylko trzeba pomyśleć o kabelku do kotła. ON/OFF jest uniwersalny i może działać niemal z każdym kotłem, więc łatwiej go sprzedać w razie potrzeby. Succubi wrote: Natomiast Tyboxy to prostsze termostaty pokojowe również zalecane do tego kotła (wyczytane na stronie Immergasa 😁) Tybox to zwykły regulator ON/OFF i nie widzę specjalnej przewagi Tyboxa nad Salusem itp. To wszystko jedno i to samo. Różnice mogą być w czułości czujnika temperatury na zmiany, możliwości ustawiania histerezy, łatwości aktywacji trybu obniżonej temperatury na czas wietrzenia itp. W Salusie 510 podoba mi się, że za jednym przyciśnięciem przycisku aktywuję tryb obniżonej temperatury np. 17 stopni i mogę otworzyć okno bez obawy, że nagle włączy się kocioł, bo wykryje spadek temperatury domagając się ogrzewania. W Eurosterze Q7 aktywacja podobnej funkcji wymagała wejścia w MENU regulatora i wybrania specjalnej funkcji, co było delikatnie upierdliwe, zwłaszcza, że ta funkcja nie działała zgodnie z instrukcją obsługi, bo soft miał błąd, choć producent chwalił się, że pracował nad tym sterownikiem parę lat. Także w kwestii regulatorów ON/OFF to nie widzę zdecydowanych liderów, bo każdy zwraca uwagę na inne detale i to co mi pasuje innemu może nie odpowiadać. Dodano po 27 [minuty]: dziubek102 wrote: wersja dedykowana bardzo szybko sie zwraca nie ma sensu pchać sie w on off i na dodatek miec zawsze źle ustawiony. Tak na marginesie to skąd Kowalski będzie wiedział, że ma dobrze ustawioną pogodówkę. Przeciętny Kowalski ma problemy z podstawową konfiguracją kotła, więc nie oczekiwałbym, że ustawienie pogodówki będzie to pikuś. Ludzie często przez cały jeden sezon grzewczy mieli problemy z dobrym ustawieniem regulacji pogodowej i kombinowali jakie krzywe będą najbardziej optymalne, a czasem to nawet jeszcze w drugim sezonie grzewczym kombinowali z ustawieniami krzywej szukając tego Świętego Grala krzywych grzewczych Moim zdaniem nie ma gwarancji, że dedykowany regulator zapewni ekstra oszczędności jeśli nie będzie zapewnionej odpowiednio długiej pracy kotła w ramach jednego cyklu pracy. Przy krótkich cyklach pracy kotła każda niewielka zmiana w ustawieniach krzywej może mieć kluczowe znaczenia. #49 13 Nov 2019 05:01 dziubek102 dziubek102 Heating systems specialist #49 13 Nov 2019 05:01 Kupowanie kilku regulatorów w czasie eksploatacji kotla to strata pieniędzy o ile sie nie popsuje na amen to nalezy tego unikać. Jest takie cos jak tybox 337 z optymalizacja pre- grzania . Swoja droga szkoda ze immergas nie wrzucił do kotłów OT . Wtedy był by to moj kolejny kociołek w domu. A tak wisi poczciwy wiesiek . #50 13 Nov 2019 19:31 BUCKS BUCKS Level 39 #50 13 Nov 2019 19:31 dziubek102 wrote: Jest takie cos jak tybox 337 z optymalizacja pre- grzania . Swoja droga szkoda ze immergas nie wrzucił do kotłów OT . Moim zdaniem jeśli kocioł nie ma odpowiednio niskiej mocy w stosunku do grzejników, czyli nie jest w stanie zapewnić stałej pracy palnika w razie potrzeby i utrzymywać stałą temperaturę wody kotłowej to wszelkie regulatory z bajerami i "inteligencją" są zbędne, bo ta ich inteligencja zgłupieje. Np, u mnie jednorazowy cykl pracy palnika to 20-30 minut przy temperaturze na kotle 52 stopnie ale przyrost temperatury na kotle o 1 stopień trwa ok. 1-2 minut. W takich okolicznościach regulacja pogodowa i inne cuda zwyczajnie mogą zgłupieć, bo nie będą wiedziały jaką temperaturę wody kotłowej utrzymywać, aby był odpowiedni komfort. Miałem regulator dedykowany Vaillanta do swojego kotła ale stwierdziłem, że zwykły regulator ON/OFF daje lepsze efekty w praktyce. Succubi wrote: Jeśli chodzi o grzejniki: - kuchnia 8 żeberek, - łazienka 5 - pokój 12 - pokój 15 - pokój 15 Przy założeniu, że są to grzejniki Armatury Kraków G500F to dopiero przy wodzie kotłowej 65/55 lub 70/50 uzyskamy moc 4,6kW, która pozwoli na ciągła pracę palnika w razie potrzeby. Inaczej mówiąc dopiero po osiągnięciu 65-70 stopni na zasilaniu temperatura wody nie będzie dalej rosła na mocy minimalnej. Osobiście wolałbym mieć zagwarantowaną stałą pracę palnika przy niższych temperaturach wody kotłowej, aby podnieść sobie komfort cieplny. Kocioł Tera 28 ma minimalnie 4,3kW i wymaga minimalnego obciążenie 4,5kW Dla wody kotłowej: - 50/40 mamy 4500W / 45,7W = 99 członów. W porównaniu z obecnymi 55 to byłby to niemal wzrost o 100%, więc tę opcję bym sobie darował, bo zapewne nie ma tyle miejsca pod oknami. - 55/45 mamy 4500W / 57,8W = 78 członów. Czyli do obecnych 55 trzeba by dołożyć 23 człony (ponad 40%), aby przy 55 stopniach zasilania mieć możliwość stałej pracy palnika w razie potrzeby. - 60/50 mamy 4500W / 70,5W = 64 człony, czyli trzeba by dołożyć 9 członów do obecnych 55. Nie wiem jakie możliwości ma autorka ale na jej miejscu dołożyłbym co najmniej 9 członów albo najlepiej 23 człony, aby uzyskać stałą pracę palnika przy 55 stopniach i wtedy podniesienie temperatury w pokoju uzyskamy przez odpowiednio długi czas grzania na 55 stopniach zamiast poprzez stałe podnoszenie temperatury wody kotłowej do np. 65 stopni. Taktowania nie zlikwidujemy ale możemy podnieść komfort cieplny przez grzanie z niższą, stałą temperaturą. Dopiero z ok. 78 członami u Succubi zgodziłbym się, że dedykowany regulator V2 z regulacją pogodową miałby większy sens i mógłbym go polecić jako lepsze rozwiązanie niż zwykły regulator ON/OFF. #51 14 Nov 2019 05:05 dziubek102 dziubek102 Heating systems specialist #51 14 Nov 2019 05:05 Tak by bylo idealnie ale przy kondensacji musi przestrzegać temp kondensacji aby miec większa sprawność. Lepiej modulować temperaturą poprzez sterownik niz kręcenie na panelu. Kocioł bedzie robił odpowiednio krótkie okresy pracy aby nie przekraczać temperatury potrzebnej do ogrzania mieszkania. Szkoda ze wybór nie padł na jednosystemową tt 12w. Tam moc minimalna to wygrała obawa przed wymiennikiem, czy po potrzeba instalacji zbiornika? #52 14 Nov 2019 13:09 Succubi Succubi Level 4 #52 14 Nov 2019 13:09 Bucks no zobaczę jak to będzie działało w praktyce, jeśli zajdzie taka potrzeba to dołożymy żeberka do grzejników. Dziubek wiem, że jednofunkcyjny kocioł+zasobnik to najlepsza opcja jeśli chodzi o zakres mocy. No, ale zapadła decyzja o dwufunkcyjnym, a tu jesli chodzi o Immergasy nie ma wielkiego wyboru. Serię Tt odradzał mi serwisant.
Data utworzenia: 26 kwietnia 2012, 9:30. Kilka lat temu była gwiazdą telewizji, dziś w ogóle za nią nie tęskni. A przynajmniej tak twierdzi. Ostatnio Weronika Marczuk (41 l.) znalazła sobie nowe interesujące zajęcie Połamana Marczuk o romansie z Maserakiem: To plotki! Foto: Michał Pieściuk / Fakt_redakcja_zrodlo Była jurorka programu TVN „You Can Dance” właśnie organizuje piłkarski Mecz Gwiazd Obu Narodów Polska – Ukraina. Z gwiazdą porozmawialiśmy przy okazji konferencji dotyczącej meczu. Zdradziła, że uwielbia oglądać mecze piłki nożnej, opowiada o swojej wygranej w ostatnim turnieju tanecznym oraz o miłości. Ogląda pani mecze piłki nożnej? – Oczywiście. Wczoraj oglądałam mecz Barcelona – Chelsea i bardzo ubolewam, że moja ulubiona drużyna Barcelony, która od miesiąca wygrywała wszystkie mecze, tym razem przegrała (rozmowa odbyła się w poprzedni czwartek – przyp. red.). Bywam też od czasu do czasu na meczach Legii. Staram się być na bieżąco w tym która chodzi na mecze, to raczej rzadkość. Mężczyźni są zapewne zadowoleni, gdy widzą panią na trybunach. – Nie można z tym przesadzać. Ostatecznie jest to męska gra i trzeba pozwolić mężczyznom na dominację. Aby dobrze znać się na piłce, konieczne jest oddanie temu sportowi dużej części życia. Ja nie jestem żadnym ekspertem, ale mam swoje ulubione kluby i ulubionych piłkarzy. Wolę też oglądać mecz piłki nożnej zamiast serialu. To pewnie zabrzmi zabawnie, bo mecze są zazwyczaj pełne emocji, ale mnie one uspokajają, kojarzą mi się z dzieciństwem, kiedy to z zapartym tchem oglądałam z rodzicami Dynamo Kijów. Lubię bywać na meczach, kibicować, słuchać dobrych komentatorów propos rywalizacji, to podczas niedawnego turnieju tańca wraz z Rafałem Maserakiem zajęliście państwo pierwsze miejsce. Fajnie było po raz kolejny stanąć na parkiecie? – Było znakomicie. Gdyby nie fakt, że mam teraz kontuzję stopy, pewnie nadal spędzałabym na sali treningowej dużo czasu. Taniec jest dla mnie niesamowitą przygodą. Chyba każdy ma jakąś pasję w życiu, moją jest taniec. Do turnieju przygotowywaliśmy się trzy miesiące, przy czym mieliśmy miesiąc przerwy ze względu na komplikacje zdrowotne uskrzydla? – Absolutnie nie spodziewałam się aż dwóch pierwszych miejsc. To jest dla mnie znak, że nie powinnam zupełnie z tańca zrezygnować. Moje ostatnie osiem miesięcy to czas intensywnych treningów, nauki od najlepszych w tym zawodzie. To jest kapitał, którego nie chciałabym zmarnować. Dlatego planuję w najbliższym czasie lekcje u znajomych wspomniana kontuzja to coś poważnego? – Złamanie śródstopia, jak się okazało typowe dla tancerzy. Nie jest to bardzo poważna kontuzja, ale ciężko i długo się ją leczy. Nie można włożyć stopy w gips. Pozostają leki, nacieranie różnymi maściami i oczywiście teraz odpoczynek od tańca. Jakie ma zatem pani plany na najbliższy czas? – Najbliższe przedsięwzięcie to Mecz Obu Narodów Polska-Ukraina. Być może uda nam się też zrobić kolejny mecz z gwiazdami z Rosji. Produkuję również dwie serie programu „Atelier smaku”. Mam ponadto kilka innych planów produkcyjnych, włącznie z filmem, ale jest za wcześnie, by ujawniać szczegóły. Niedługo ruszamy też z działaniami przy drugiej edycji festiwalu kulinarnego „Sąsiedzi przy stole”, który odbywa się w nie tęskni pani za telewizją? – Nie. Uwielbiam pracować przy różnych projektach. Nie ma dla mnie znaczenia, czy ma to jakiś związek z telewizją, czy nie. To, co robię teraz, kiedy udzielam się jako organizator imprezy masowej czy jako producent, daje mi taką samą energię, jaką otrzymywałam, pracując w telewizji. Tęsknię za znajomymi z telewizji, ale to zupełnie inna kolei za panią tęsknią fani. – Robię to, co mi przynosi życie. Być może prędzej lub później pojawi się jakaś ciekawa propozycja, którą przyjmę. Nie chcę być w telewizji na siłę. Muszę robić coś, co mnie interesuje i co jest w zgodzie ze mną. Rozważałam różne oferty, ale póki co nic takiego się nie trafiło. Nie zabiegam o nic nowego. Będzie, co ma to prawda, że z Rafałem Maserakiem łączy panią miłość? – To plotki, podobnie jak to, że cokolwiek takiego potwierdziłam!Czy zatem w pani życiu jest jakiś mężczyzna? – Gdyby w moim życiu prywatnym działo się coś naprawdę istotnego, być może mogłybyśmy o tym porozmawiać.>>>> Uwaga na diagnozy dr. Google! /14 Połamana Marczuk o romansie z Maserakiem: To plotki! Michał Pieściuk / Fakt_redakcja_zrodlo Weronika Marczuk (41 l.) wygrała turniej tańca gwiazd /14 Połamana Marczuk o romansie z Maserakiem: To plotki! Teodor Klepczynski / Fakt_redakcja_zrodlo Była jurorka programu TVN "You Can Dance" właśnie organizuje piłkarski Mecz Gwiazd Obu Narodów Polska-Ukraina /14 Połamana Marczuk o romansie z Maserakiem: To plotki! Teodor Klepczynski / Fakt_redakcja_zrodlo Z jurorami "You Can Dance" /14 Połamana Marczuk o romansie z Maserakiem: To plotki! Michał Pieściuk / Fakt_redakcja_zrodlo W "Tańcu z gwiazdami" Weronice partnerował Jan Kliment /14 Połamana Marczuk o romansie z Maserakiem: To plotki! Michał Pieściuk / Fakt_redakcja_zrodlo Marczuk uwielbia oglądać mecze piłki nożnej /14 Połamana Marczuk o romansie z Maserakiem: To plotki! Aleksander Majdański / Fakt_redakcja_zrodlo Sama też organizuje mecze /14 Połamana Marczuk o romansie z Maserakiem: To plotki! Michał Pieściuk / Fakt_redakcja_zrodlo Po odejściu z TVN Marczuk została producentką telewizyjną /14 Połamana Marczuk o romansie z Maserakiem: To plotki! Aleksander Majdański / Fakt_redakcja_zrodlo Marczuk jest też prawniczką i bizneswoman /14 Połamana Marczuk o romansie z Maserakiem: To plotki! Michał Pieściuk / Fakt_redakcja_zrodlo Na parkiecie z Rafałem Maserakiem stworzyła piękne widowisko /14 Połamana Marczuk o romansie z Maserakiem: To plotki! Fakt_redakcja_zrodlo Weronika przez 12 lat była żoną Cezarego Pazury /14 Połamana Marczuk o romansie z Maserakiem: To plotki! Michał Pieściuk / Fakt_redakcja_zrodlo Teraz odkryła w sobie taneczną pasję /14 Połamana Marczuk o romansie z Maserakiem: To plotki! Michał Pieściuk / Fakt_redakcja_zrodlo Marczuk z pucharem /14 Połamana Marczuk o romansie z Maserakiem: To plotki! Michał Pieściuk / Fakt_redakcja_zrodlo Weronika po aferze z CBA nie chce pchać się na siłę do telewizji /14 Połamana Marczuk o romansie z Maserakiem: To plotki! Michał Pieściuk / Fakt_redakcja_zrodlo Marczuk buduje sobie życie na nowo Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem: